Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015

Nie warto grać bezpiecznie

W jednym z poprzednich wpisów wspominałem, że nie warto hamować swoich pragnień ani na siłę redukować seksualnego napięcia które istnieje między tobą a kobietą. Dobrym przykładem samo istnienia takiego napięcia może być sytuacja gdy wsiadacie do windy z obcą kobietą która podoba Wam się fizycznie. Mała przestrzeń i tylko wy zamknięci na kilka bądź kilkanaście sekund. Lekkie spięcie mięśni, trochę głębszy oddech - nie chcieliście tego, nie staraliście się o to nawet o tym wcześniej nie pomyśleliście. To normalne bo taka jest naturalna reakcja organizmu. Przypomina mi się spotkanie z jedną naprawdę śliczną dziewczyną. Całościowo wypadło niezwykle słabo. Był jednak moment gdy siedzieliśmy obok siebie, ona mówiła a ja bezwiednie spojrzałem na jej śliczną twarz, czarne włosy na cudownych ustach kończąc. Przez ułamki sekund w głowie miałem kompletną pustkę, nie słyszałem nawet co mówiła. Po chwili pomyślałem jak bardzo podoba mi się jej uroda i jak chciałbym ją pocałować. Nagle gdz...

Faceci zakochują się szybko, kobiety na zabój

Jesteśmy wzrokowcami. Potrafimy znacznie wyidealizować atrakcyjną fizycznie kobietę nie wiedząc o niej zbyt wiele. Zapewne efekt ten działa również w drugą stronę jednak wydaje mi się, że nie jest aż tak silny i może pomóc jedynie w pierwszych sekundach.             Dobrze wyglądający facet może na pierwszy rzut oka wzbudzić ciekawość jednak po przedstawieniu gdy jej niczym nie zaintryguje, kobieta szybko stanie się obojętna lub podświadomie wrzuci go do strefy przyjaźni. Mężczyzna zaś czasami potrafi przymknąć oko na wiele innych aspektów jeśli kobieta podoba mu się fizycznie i w późniejszym czasie nie jest maksymalnie w niego wkręcona tzn. ma własne życie i nie stawia go pond wszystkie swoje sprawy.  Tak. Są też takie. Słyszałem o dziewczynie która potrafiła przejechać pół miasta, żeby zrobić chłopakowi laskę. Wycierała twarz, wychodziła i tak do następnego miłego „spotkania”. CDN     ...

Syndrom miłego faceta

Syndrom miłego faceta. Ci to mają przejebane. Co jednak zrobić gdy jesteś miły naturalnie jednak masz świadomość, że nie jest to atrakcyjna cecha. Zazwyczaj nie jest zwłaszcza gdy nie wynika z Twojej natury tylko z zaprogramowanych, odgórnie przyjętych norm. Większość kobiet świadomie komunikuje, że chciałyby mieć dobrego, poukładanego faceta, który dbałby o nią, czasem robił przewidywalne niespodzianki w stylu śniadanko czy kwiaty. Inne zaś jest ich zdecydowanie mniej, chociaż w moim najbliższym otoczeniu być może nawet więcej otwarcie mówią, że potrzebują „tego złego”. Co się za tym kryje. Otóż znowu – emocje. Kobiety te zazwyczaj same nie wiedzą dokładnie czego chcą. Pragną emocjonalnego rollercoastera czyli całego spektrum emocji zarówno pozytywnych i przyjemnych jak również negatywnych czasem wręcz bolesnych. Prawda jest taka, że zarówno jednym jak i drugim, przynajmniej na pewnym etapie życia marzy się taki mały rollercoaster nawet jeśli niektóre z nich boją się z...

Zadbaj o fundament

          https://www.netlekarz.pl/ Człowiek mający poczucie własnej wartości, gdy ma z grubsza poukładane życie, najbardziej szuka emocji. Nie jest dla niego najistotniejszy mechaniczny seks z byle kim który może mieć przy minimalnym staraniu. Szuka pewnych wyjątkowości w płci przeciwnej.  Dla ogarniętych facetów może to być tzw. pakiet atrakcyjnych cech u kobiety - osobowościowych i wizualnych które budzą emocje lub zdecydowanie częściej sam wygląd, sposób poruszania, dotyk jeśli się pojawił które również natychmiastowo pobudzają hormony. Ogólnie rzecz ujmując w stosunku do większości kobiet wystarczy spójność i męskie zachowania gdzie najlepszym jest oddanie się instynktowi i dążenie do przyjemności a nie sztuczne jej hamowanie. Jeśli chodzi o kobiety najbardziej atrakcyjne, choćby jedynie fizycznie potrzeba jeszcze więcej spójności gdyż takie dziewczyny często testują żeby sprawdzić czy posiadasz prawdziwe cohones. Znaczna część facetów czuje, że...

Nie jesteś wyjątkowy

Powinienem pisać magisterkę a utworzyłem nowy plik w Wordzie. Nie wiem co to będzie, może coś w rodzaju pamiętnika, może cała książka, może zaraz to przerwę… może.  Jest czwartek. Czasami w czwartki bawię się w Balu. Te imprezy mają klimat który tworzy muzyka w stylu majestic casual. Od samego wejścia, człowiek ma przeczucie, że będzie dobrze. Te czwartkowe noce pasują mi na sto procent. Dziś nie mam kompana, jest lekka obawa ale zdecydowałem. Idę. W końcu najgorszy jest strach przed samotnym wyjściem lub podejściem niż samo podejście. Strefa komfortu się zawęża jednak pogoń za przyjemnością jest większa. Nie będę tego teraz czytał, po prostu wyleję co we mnie. Moim planem jest przeżyć ten ostatni wolny czas z maksymalną dla mnie intensywnością, by wracać do niego pamięcią po spotkaniu z rzeczywistością.                                                 ...